Pokazywanie postów oznaczonych etykietą miód. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą miód. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 29 grudnia 2014

Stefanka- miodownik nie tylko na święta

Uwielbiam to ciasto! Nie tylko ze względu na smak, ale na czas przygotowania. Nie jest to przepis ekspresowy, ale robimy go co najmniej dwa dni przed konsumpcją, bo musi zmięknąć i ''przegryźć'' się odpowiednio. Mam więc dwa dni wcześniej jeden placek z głowy, co w świątecznym szale nie jest bez znaczenia :-D Przyjęło się w naszym domu, że bez miodownika nie ma Bożego Narodzenia, ale ten jest tak dobry, że robię go zdecydowanie częściej. Kojarzy mi się generalnie z zimą, więc polecam nie tylko jako ciacho świąteczne. Przepis znalazłam tu.





Ciasto miodowe:
2 jajka
250 g masła
1 szklanka cukru pudru
150 g miodu
4 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka sody
cukier waniliowy

Masło roztopić z miodem, ostudzić. Z podanych składników zagnieść ciasto (z płynnym masłem łatwiej). Przygotować formę o wymiarach 20 x 30 cm. Piekarnik nagrzać do temperatury 180°C. Ciasto podzielić na trzy części, rozwałkować na wielkość blachy, najlepiej bezpośrednio na papierze do pieczenia. Piec kolejno trzy placki po 15 minut każdy. Wystudzić.

Masa:
1/2 litra mleka
4 łyżki kaszy manny
1 torebka cukru waniliowego
200 g masła
3 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka aromatu migdałowego

Ugotować kaszę na mleku, dodać cukier waniliowy i cukier puder. Masło utrzeć na jasna i puszystą masę. Po łyżce dokładać kaszę, cały czas ucierając, na koniec dodać aromat.

Polewa:
150 g mlecznej lub gorzkiej czekolady
50 g masła

Czekoladę rozpuścić na parze z masłem, wymieszać do uzyskania gładkiej polewy.

Ponadto:
250 ml mocnej herbaty z cytryna do nasączenia


Wykonanie
Na paterze lub papierze ułożyć pierwszy placek, nasączyć 1/3 herbaty. Rozsmarować połowę masy, położyć drugi placek, nasączyć 1/3 herbaty. Rozsmarować resztą masy, nałożyć ostatni placek, nasączyć pozostałą herbatą. Na wierzch wylać polewę, wyrównać. Całość umieścić w chłodnym miejscu na co najmniej 24 godziny, aby się "przegryzło", a ciasto zmiękło. Najlepsze na 3-4 dzień. Smacznego!!!



sobota, 19 lipca 2014

Miodowe odwrócone babki z wiśniami

Oglądam ostatnio namiętnie australijskiego Masterchefa. Lubię, bo nie ma tam pędu i wredoty typowych dla amerykańskiej wersji. A poza tym są tzw. Masterclasses, czyli "gotowanie na ekranie" z wybitnymi szefami kuchni. Babeczki, które upiekłam, są wariacją na temat przepisu pokazanego w trzeciej serii przez Martina Bosley'a.
Cudownie puszyste, leciutkie, pachnące miodem, przełamane kwaśnymi wiśniami- niebo w gębie. Trochę zabawy z nimi jest, ale zdecydowanie warto poświęcić te kilkanaście minut :D




Składniki na 8 kokilek lub foremek babeczkowych o średnicy 9 cm:

175 g masła
120 g cukru
100 g płynnego miodu miodu
20 ml rumu
1 łyżeczka pasty, ekstraktu lub ziarenek z wanilii
3 jajka
175 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka mielonych migdałów
200 g wiśni bez pestek


Kokilki lub podobne foremki dobrze wysmarować masłem. Na spodzie umieścić małe krążki z papieru do pieczenia, następnie wlać łyżeczkę miodu na każdy z krążków. Nałożyć wiśnie tak, aby pokrywały cały spód (jak na zdjęciu powyżej).
W misie miksera umieścić masło z cukrem i ubić na puszystą masę. Dolać pozostały miód, rum i wanilię, ciągle miksując. Następnie dodawać po jednym jajku, łyżka po łyżce całą mąkę, proszek do pieczenia i mielone migdały. Ciasto powinno być dosyć gęste, ale jednocześnie lekkie i puszyste.
Piekarnik nagrzać do temperatury 160°C. Do każdej foremki wykładać łyżką ciasto, całkowicie zakrywając wiśnie.


Piec około 40 minut do "suchego patyczka". Wyjąć z piekarnika i lekko przestudzić. Następnie wyjąć z foremek, układając "do góry nogami" tak, aby wiśnie znalazły się na wierzchu. Podawać na ciepło lub po przestudzeniu.





W wiśniowym sadzie 2014



sobota, 10 maja 2014

Bułki miodowe


Bułki miodowe to jedne z najlepszych  bułek, jakie piekłam. Mięciutkie, puszyste, delikatnie słodkie, ale nie przesłodzone,  rewelacyjnie smakują z dżemem czy serem, ale bywa i tak, że znikają ,,na sucho”.




Składniki (na 12 bułeczek):
  • 400 g mąki pszennej (najlepiej chlebowej)
  • 2/3 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka suchych drożdży lub 8 g drożdży świeżych
  • 1 jajko rozbite i tyle mleka, by razem z jajkiem stanowiło 200 ml
  • 50 g miodu(można dać więcej wówczas bułki są słodkie)
  • 30 g masła (roztopionego)
Dodatkowo:
  • 1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka
  • nasiona do posypania
Suche drożdże wymieszać z mąką (ze świeżymi wcześniej zrobić rozczyn), wmieszać sól. Mleko i jajko wymieszać z miodem i masłem, dodać do mąki, wyrobić. Wyrabiać tak długo, aż ciasto będzie miękkie, elastyczne i gładkie. Przykryć ściereczką i pozostawić przykryte w ciepłym miejscu, do podwojenia objętości (1,5 h lub nawet więcej, jeśli potrzeba).
Po tym czasie ciasto jeszcze raz krótko wyrobić. Podzielić na 12 części, z nich uformować bułeczki, ułożyć na blaszce, przykryć, pozostawić w cieple do napuszenia i podwojenia objętości (około 45 - 60 minut).
Przed pieczeniem bułeczki posmarować 1 jajkiem roztrzepanym z 1 łyżką mleka, posypać nasionami.
Piec około 15 - 20 minut w temperaturze 190ºC, aż będą rumiane.


wtorek, 22 kwietnia 2014

Toffi miodowo- orzechowe

Wiem, że czujemy już wszyscy wiosnę, ale zanim zacznie się prawdziwy sezon owocowy, warto jeszcze chwilę podelektować się smakami chłodniejszych dni, na przykład orzechowo- miodowym toffi. Ciasto bardzo aromatyczne, kojarzące się co prawda raczej z czasem zimowym, ale kto powiedział, że taki smakołyk jest gorszy na słoneczne chwile. Okres komunijny zbliża się wielkimi krokami, a miodownik to idealne rozwiązanie na duże uroczystości. Znalezione na stronie Moje Wypieki




Ciasto:
500 g mąki pszennej
1/2 szklanki cukru pudru
150 g miodu
100 g masła lub margaryny
2 jajka
cukier wanilinowy lub 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 łyżeczka sody oczyszczonej

Z podanych składników zagnieść ciasto i podzielić na dwie równe części. Połowę ciasta rozwałkować (najlepiej bezpośrednio na papierze do pieczenia) i wypełnić formę o wymiarach 32 x 22 cm  (lub podobną). Piec 15 minut w temperaturze 200°C. Tak samo postąpić z drugą częścią ciasta.

Krem:
1/2 litra śmietany kremówki 30%
3 łyżeczki żelatyny
100 ml gorącej wody

Żelatynę rozpuścić w wodzie, przestudzić. Zimną kremówkę ubić na puszystą, gęstą masę. Następnie powoli, malutkim strumieniem wlewać żelatynę do kremówki, stale miksując, aby nie utworzyły się grudki.

Ponadto:
1 puszka masy kajmakowej
100 g posiekanych orzechów włoskich lub migdałów

Ostudzone placki przełożyć masą śmietankową, na wierzchu rozsmarować kajmak, posypać orzechami lub migdałami. Gotowe!

Warto pamiętać, że ciasto miodowe musi leżakować co najmniej dobę, aby zmięknąć :) Im dłużej się "przegryza", tym jest smaczniejsze.



Foto: Sensual Studio