Są takie okazje, które trzeba uczcić niezwykłym wypiekiem. Takim wyjątkowym dniem były urodziny Dawida- naszego fotografa- artysty z Sensual Studio. Dawid i Ania są naszymi przyjaciółmi i robią genialne zdjęcia- na naszym blogu można było zobaczyć ich fotki między innymi przy okazji maślanych różyczek, babeczek marchewkowych, sernika, szarlotki, bułek czy chleba. A potem (na nasze nieszczęście) zaczął się bardzo aktywny sezon ślubny i zajęci byli przez pół roku gdzie indziej... Przyszedł listopad i po cichu liczymy na to, że znowu znajdą trochę czasu na wizyty w naszych kuchniach :) Tymczasem postanowiłyśmy upiec tort dla tych, którzy nie lubią słodkości, a to nie lada wyzwanie. Skoro nie słodko, to alkoholowo! I tu z pomocą przyszła domowa nalewka z czarnej porzeczki i przesiąknięte alkoholem owoce z tejże. Popatrzcie sami, a jeszcze lepiej spróbujcie :D
Składniki na jeden blat:
3 jajka
2/3 szklanki cukru
1/2 szklanki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
czarny barwnik spożywczy
Jajka umieścić w misie miksera z cukrem i ubijać przez 7-10 minut do powstania gęstej, białej piany. Mąki wymieszać, przesiać i delikatnie wmieszać do jajek. Dodać barwnik, dokładnie wymieszać (ilość dodanego barwnika zależy od jakości i odcienia, jaki chcemy uzyskać).
Piekarnik nagrzać do temperatury 170°C. Tortownice o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia (samo dno, brzegi wypuszczając poza obręcz). Piec 20 minut. Wyjąć z piekarnika i z wysokości ok. 60 cm upuścić na ziemię lub na blat- znany sposób Dorotuś z Moich Wypieków. Ostudzić.
W ten sam sposób upiec trzy kolejne blaty.
Krem:
500 g mascarpone
600 ml śmietany 36%
2/3 szklanki cukru pudru
Wszystkie składniki umieścić w misie miksera i miksować do uzyskania gęstej, jednolitej masy.
Dodatkowo:
250 ml nalewki lub likieru z czarnej porzeczki do nasączenia blatów
1 duży słoik konfitury z czarnej porzeczki (a jeszcze lepiej porzeczki z nalewki :) )
Wykonanie:
Nasączony blat posmarować połową dżemu porzeczkowego (lub zblendowanych porzeczek z nalewki). Następnie wyłożyć 1/3 kremu. Nałożyć kolejny nasączony blat, posmarować druga połową dżemu, zostawiając 2 łyżki, potem 1/3 kremu i położyć ostatni blat. Pozostały krem podzielić na pół, jedną część zmiksować z dżemem. Białym kremem wysmarować wierzch, krem z porzeczkami włożyć do rękawa cukierniczego z tylką w kształcie dużej gwiazdki (np. Wilton M1). Wyciskać rozetki na brzegu tortu. Schłodzić przed podaniem.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tort. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tort. Pokaż wszystkie posty
piątek, 7 listopada 2014
środa, 8 października 2014
Tort a'la tiramisu
Urodziny, urodziny i po
urodzinach. W zasadzie w pewnym wieku nie ma się już z czego cieszyć, metryka
mówi jedno, ale umysł zupełnie coś innego :). Tak czy inaczej trzeba było jakoś godnie
pożegnać ostatnią trójkę z przodu. Postanowiłam zrobić tortową wersję przepysznego, włoskiego,
mojego ulubionego deseru. Przepis znaleziony tu ( z małymi moimi modyfikacjami), leżał od jakiegoś czasu i
czekał na swoją kolej. Teraz żałuję że czekałam tak długo. Smakiem i aromatem kawy i amaretto jak najbardziej przypomina oryginalny
deser. Przy najbliższej okazji (zapewne na święta) zrobię go ponownie. Mniam – nie mogę się już
doczekać
tortownica o
średnicy 23 cm
Biszkopt:
Wykładamy spód tortownicy. Niczego nie natłuszczamy (no ewentualnie spód tortownicy, żeby przykleić do niego papier). Przesiewamy mąki z proszkiem do pieczenia. Jajka ubijamy z solą i cukrami na kremową puszystą masę (powinny aż potroić swoją objętość- zajmuje mi to ok. 5 min.). Mieszankę mąk przesiewamy na ubite jajka i bardzo delikatnie mieszamy szpatułką, tylko do połączenia składników. Pieczemy w 180ºC przez ok. 25 min. Studzimy na kratce. Po całkowitym przestudzeniu przekrawamy na 3-4 warstwy.
Migdały:
Przygotowujemy je z wyprzedzeniem, można nawet z dzień wcześniej-biszkopt zresztą także. Zalewamy wrzątkiem kawę, kakao i cynamon, dodajemy cukry i ekstrakt waniliowy, zagotowujemy aż cukier się rozpuści. Dodajemy migdały i smażymy na dużym ogniu ciągle mieszając, aż cały płyn wyparuje, a cukier zacznie krystalizować na migdałach, przez ok. 8-12 min (to moment, gdy karmel przestaje być błyszczący, robi się matowy i cukier zaczyna ponownie krystalizować). Rozkładamy migdały na folii aluminiowej do wystudzenia.
Krem i nasączenie:
Kawę instant zalewamy gorącą, ale nie wrzącą, wodą. Zostawiamy do wystudzenia. Dolewamy alkohole. Odlewamy 1/2 szkl. tej mieszanki i dodajemy do serków mascarpone i miksujemy na gładką masę. Kremówkę ubijamy z cukrami na sztywno (jeśli zajdzie taka potrzeba można użyć śmietanfixa). Dodajemy do mascarpone i jeszcze krótko ubijamy, aż otrzymamy gładką masę.
Montaż:
Biszkopt:
6 jajek
175 g mąki
50 g maki ziemniaczanej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
150 g cukru
1 op. cukru waniliowego
175 g mąki
50 g maki ziemniaczanej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
150 g cukru
1 op. cukru waniliowego
szczypta soli
Migdały tiramisu:
Migdały tiramisu:
2 łyżki kawy ziarnistej zmielonej na pył
1 łyżeczka ciemnego kakao
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1/2 łyżeczki cynamonu
3/4 szkl. wrzącej wody
1/2 szkl. cukru
1/4 szkl. jasnego brązowego cukru
200 g migdałów w skórkach
Krem i przesączenie:
350 ml gorącej wody
12 g kawy instant
120 ml Soplicy –orzech laskowy
150 ml likieru amaretto
750 g serka mascarpone
400 ml kremówki 36 %
100 g cukru
1 op. cukru waniliowego
utarta czekolada do posypania wierzchu (można użyć również kawę rozpuszczalną)
Biszkopt:
1 łyżeczka ciemnego kakao
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1/2 łyżeczki cynamonu
3/4 szkl. wrzącej wody
1/2 szkl. cukru
1/4 szkl. jasnego brązowego cukru
200 g migdałów w skórkach
Krem i przesączenie:
350 ml gorącej wody
12 g kawy instant
120 ml Soplicy –orzech laskowy
150 ml likieru amaretto
750 g serka mascarpone
400 ml kremówki 36 %
100 g cukru
1 op. cukru waniliowego
utarta czekolada do posypania wierzchu (można użyć również kawę rozpuszczalną)
Biszkopt:
Wykładamy spód tortownicy. Niczego nie natłuszczamy (no ewentualnie spód tortownicy, żeby przykleić do niego papier). Przesiewamy mąki z proszkiem do pieczenia. Jajka ubijamy z solą i cukrami na kremową puszystą masę (powinny aż potroić swoją objętość- zajmuje mi to ok. 5 min.). Mieszankę mąk przesiewamy na ubite jajka i bardzo delikatnie mieszamy szpatułką, tylko do połączenia składników. Pieczemy w 180ºC przez ok. 25 min. Studzimy na kratce. Po całkowitym przestudzeniu przekrawamy na 3-4 warstwy.
Migdały:
Przygotowujemy je z wyprzedzeniem, można nawet z dzień wcześniej-biszkopt zresztą także. Zalewamy wrzątkiem kawę, kakao i cynamon, dodajemy cukry i ekstrakt waniliowy, zagotowujemy aż cukier się rozpuści. Dodajemy migdały i smażymy na dużym ogniu ciągle mieszając, aż cały płyn wyparuje, a cukier zacznie krystalizować na migdałach, przez ok. 8-12 min (to moment, gdy karmel przestaje być błyszczący, robi się matowy i cukier zaczyna ponownie krystalizować). Rozkładamy migdały na folii aluminiowej do wystudzenia.
Krem i nasączenie:
Kawę instant zalewamy gorącą, ale nie wrzącą, wodą. Zostawiamy do wystudzenia. Dolewamy alkohole. Odlewamy 1/2 szkl. tej mieszanki i dodajemy do serków mascarpone i miksujemy na gładką masę. Kremówkę ubijamy z cukrami na sztywno (jeśli zajdzie taka potrzeba można użyć śmietanfixa). Dodajemy do mascarpone i jeszcze krótko ubijamy, aż otrzymamy gładką masę.
Montaż:
Do nasączenia będziemy potrzebować po ok. 1/2 szkl. płynu na każdą z warstw
tortu. Przesączamy 1 blat biszkoptu ok. 1/2 szkl. naszego kawowo-alkoholowego
płynu. Rozsmarowujemy część kremu. Powtarzamy tę procedurę ze wszystkimi
pozostałymi blatami. Wierzch i boki tortu smarujemy kremem. Boki tortu
obklejamy posiekanymi w dość duże kawałki migdałami. Na wierzch tuż przed
podaniem ścieramy czekoladę. Krem i przesączenie są podane na tort z czterema blatami, więc jeśli przekroicie biszkopt na trzy, troszkę Wam zostanie. Ale gwarantuje, że się nie zmarnuje, mój krem wdmuchnęły dzieciaki, niemalże bijąc się o niego :)
piątek, 22 sierpnia 2014
Tęczowy tort urodzinowy
Przyszła pora na tort urodzinowy mojej Julii, z którego jestem bardzo dumna. Córcia zażyczyła sobie praktycznie w ostatniej chwili kolorowego biszkoptu. Dobierała kolory, myła miski, a mama mieszała i piekła. Nie było tak naprawdę koncepcji, jaki będzie efekt końcowy. Kilka pomysłów padło w międzyczasie, ale finalnie tort prezentował się pięknie i równie pięknie został pożarty przez gości i ich rodziców. Jeśli macie ochotę poszaleć z kolorami i uszczęśliwić Wasze pociechy, to jest idealny sposób :) Inspirowany tym przepisem.
Składniki na jeden blat biszkoptowy:
2 jaja
100 g cukru
2 czubate łyżki mąki pszennej
1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
barwnik spożywczy w żelu/ paście lub proszku
Jaja umieścić w misie miksera razem z cukrem. Ubijać całość około 5-7 minut do uzyskania gęstej, puszystej, prawie białej masy. Mąki przesiać i delikatnie wmieszać do jajek. Dodać barwnik spożywczy i wymieszać.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 170°C. Tortownicę o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Wylać do niej ciasto i piec 18-20 minut. Ostudzić.
Podobnie postępować z kolejnymi blatami- ja upiekłam 4 :)
Składniki na krem:
500 g mascarpone
500 ml śmietanki 30-36%
1/2 szklanki cukru pudru
Wszystkie składniki umieścić w misie miksera i ubijać do uzyskania gęstego kremu.
Ponadto:
maliny i borówki do dekoracji (można zastąpić innymi owocami sezonowymi)
szklanka soku pomarańczowego
Wykonanie:
Poszczególne blaty nasączyć sokiem pomarańczowym i przekładać kremem. Boki i wierzch tortu również posmarować kremem, jeśli masa jeszcze zostanie, można zrobić dekoracyjne rozetki za pomocą tylki i worka cukierniczego. Wierzch tortu udekorować owocami. Schłodzić kilka godzin w lodówce przed podaniem.
Składniki na jeden blat biszkoptowy:
2 jaja
100 g cukru
2 czubate łyżki mąki pszennej
1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
barwnik spożywczy w żelu/ paście lub proszku
Jaja umieścić w misie miksera razem z cukrem. Ubijać całość około 5-7 minut do uzyskania gęstej, puszystej, prawie białej masy. Mąki przesiać i delikatnie wmieszać do jajek. Dodać barwnik spożywczy i wymieszać.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 170°C. Tortownicę o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Wylać do niej ciasto i piec 18-20 minut. Ostudzić.
Podobnie postępować z kolejnymi blatami- ja upiekłam 4 :)
500 g mascarpone
500 ml śmietanki 30-36%
1/2 szklanki cukru pudru
Wszystkie składniki umieścić w misie miksera i ubijać do uzyskania gęstego kremu.
Ponadto:
maliny i borówki do dekoracji (można zastąpić innymi owocami sezonowymi)
szklanka soku pomarańczowego
Wykonanie:
Poszczególne blaty nasączyć sokiem pomarańczowym i przekładać kremem. Boki i wierzch tortu również posmarować kremem, jeśli masa jeszcze zostanie, można zrobić dekoracyjne rozetki za pomocą tylki i worka cukierniczego. Wierzch tortu udekorować owocami. Schłodzić kilka godzin w lodówce przed podaniem.
niedziela, 18 maja 2014
Pavlova-tort bezowy
Ola na imieniny zażyczyła sobie Pavlovą. Córka, mówisz
i masz, a że po ostatnich
wypiekach zostały akurat białka... Smaczna, delikatna, chrupiąca na zewnątrz, piankowa wewnątrz. Bardzo prosta w wykonaniu. Polecam!
Składniki:
Smacznego :-).
Składniki:
- 6 białek
- 300 g drobnego cukru pudru
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka białego octu winnego
- ok. 500 ml śmietany kremówki( najlepsza 36% , przy innej można wspomóc się śmietan-mixem)
- świeże owoce sezonowe
Białka ubić na sztywno. Pod koniec ubijania
dodawać po łyżce cukru, stopniowo i powoli, ubijając przez cały czas. Na sam
koniec dodać łyżeczkę skrobi i łyżeczkę octu. Zmiksować.
Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Wyłożyć na
niego masę białkową. Uformować w okrąg ok. 20 cm. Wstawić do nagrzanego
do180ºC piekarnika ( u mnie 170ºC i z termoobiegiem ) i po 5 minutach
przykręcić temperaturę do140ºC. Piec 1,5 godziny. Po tym czasie zmniejszyć
temperaturę do 50ºC i ok.20 min suszyć przy uchylonych drzwiczkach. Wyłączyć i
dostudzić.
Wystudzoną bezę położyć na patere. Wyłożyć na nią ubitą kremówkę (bez
cukru!!!). Udekorować świeżymi owocami sezonowymi.Smacznego :-).

wtorek, 25 marca 2014
Tort czekoladowo-migdałowy
Tort powstał w sytuacji awaryjnej. Córa mojej przyjaciółki obchodziła urodziny. Dumny tato czternastolatki udał się do cukierni, aby kupić bajeczne, pięknie dekorowane muffiny. Dokonawszy zakupu, energicznie ruszył z parkingu i ... wszystkie babeczki wylądowały na podłodze. Dostaję telefon: "Ewa, ratuj!" No to ratuję :) Za pomocą tego, co akurat miałam w domu... Wyszło pysznie :)
Tort czekoladowo- migdałowy
Na ciasto:
4 jajka
200 ml mleka
150 ml oleju roślinnego
1 i 1/4 szklanki cukru, najlepiej brązowego
200 g mąki pszennej
80 g kakao
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub 1 opakowanie cukru wanilinowego
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
W naczyniu roztrzepać jajka, dodać mleko, olej i wanilię- wymieszać do połączenia składników.
W drugim naczyniu wymieszać składniki sypkie, dodać do składników mokrych i wymieszać tylko do połączenia- nie miksować!
Dno formy o średnicy 20 cm wyłożyć papierem, przelać ciasto i piec w temperaturze 170 st. przez około 1 godzinę do suchego patyczka. Wystudzić. Ciasto wyrośnie z wybrzuszeniem, które należy ściąć, aby wyrównać powierzchnię. Odciętą część pokruszyć.
Na masę:
250 g serka mascarpone
200 ml śmietany 30 %
2/3 szklanki cukru pudru
200 g mielonych migdałów
aromat migdałowy
W misie miksera umieścić mascarpone, śmietankę i cukier. Miksować ok 5 minut do uzyskania gładkiej, lekko puszystej masy. Dodać migdały i aromat,wymieszać.
Ponadto:
płatki migdałowe do posypania
mocna herbata do nasączenia (lub rum w wersji dla dorosłych)
Płatki migdałowe delikatnie podprażyć na patelni.
Wykonanie:
Ciasto czekoladowe przekroić na dwa blaty. Pierwszy blat ułożyć na paterze, nasączyć, wyłożyć połowę masy, przykryć drugim blatem, nasączyć, wyłożyć pozostałą masę na wierzch i boki. Okruszkami posypać wierzch, lekko uklepać, posypać prażonymi płatkami migdałowymi. Schłodzić w lodówce.
Smacznego!
Tort czekoladowo- migdałowy
Na ciasto:
4 jajka
200 ml mleka
150 ml oleju roślinnego
1 i 1/4 szklanki cukru, najlepiej brązowego
200 g mąki pszennej
80 g kakao
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub 1 opakowanie cukru wanilinowego
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
W naczyniu roztrzepać jajka, dodać mleko, olej i wanilię- wymieszać do połączenia składników.
W drugim naczyniu wymieszać składniki sypkie, dodać do składników mokrych i wymieszać tylko do połączenia- nie miksować!
Dno formy o średnicy 20 cm wyłożyć papierem, przelać ciasto i piec w temperaturze 170 st. przez około 1 godzinę do suchego patyczka. Wystudzić. Ciasto wyrośnie z wybrzuszeniem, które należy ściąć, aby wyrównać powierzchnię. Odciętą część pokruszyć.
Na masę:
250 g serka mascarpone
200 ml śmietany 30 %
2/3 szklanki cukru pudru
200 g mielonych migdałów
aromat migdałowy
W misie miksera umieścić mascarpone, śmietankę i cukier. Miksować ok 5 minut do uzyskania gładkiej, lekko puszystej masy. Dodać migdały i aromat,wymieszać.
Ponadto:
płatki migdałowe do posypania
mocna herbata do nasączenia (lub rum w wersji dla dorosłych)
Płatki migdałowe delikatnie podprażyć na patelni.
Wykonanie:
Ciasto czekoladowe przekroić na dwa blaty. Pierwszy blat ułożyć na paterze, nasączyć, wyłożyć połowę masy, przykryć drugim blatem, nasączyć, wyłożyć pozostałą masę na wierzch i boki. Okruszkami posypać wierzch, lekko uklepać, posypać prażonymi płatkami migdałowymi. Schłodzić w lodówce.
Smacznego!
Subskrybuj:
Posty (Atom)