Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tort. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tort. Pokaż wszystkie posty

piątek, 7 listopada 2014

Pijany tort porzeczkowy

Są takie okazje, które trzeba uczcić niezwykłym wypiekiem. Takim wyjątkowym dniem były urodziny Dawida- naszego fotografa- artysty z Sensual Studio. Dawid i Ania są naszymi przyjaciółmi i robią genialne zdjęcia- na naszym blogu można było zobaczyć  ich fotki między innymi przy okazji maślanych różyczek, babeczek marchewkowych, sernika, szarlotki, bułek czy chleba. A potem  (na nasze nieszczęście) zaczął się bardzo aktywny sezon ślubny i zajęci byli przez pół roku gdzie indziej... Przyszedł listopad i po cichu liczymy na to, że znowu znajdą trochę czasu na wizyty w naszych kuchniach :) Tymczasem postanowiłyśmy upiec tort dla tych, którzy nie lubią słodkości, a to nie lada wyzwanie. Skoro nie słodko, to alkoholowo! I tu z pomocą przyszła domowa nalewka z czarnej porzeczki i przesiąknięte alkoholem owoce z tejże. Popatrzcie sami, a jeszcze lepiej spróbujcie :D



Składniki na jeden blat:
3 jajka
2/3 szklanki cukru
1/2 szklanki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
czarny barwnik spożywczy

Jajka umieścić w misie miksera z cukrem i ubijać przez 7-10 minut do powstania gęstej, białej piany. Mąki wymieszać, przesiać i delikatnie wmieszać do jajek. Dodać barwnik, dokładnie wymieszać (ilość dodanego barwnika zależy od jakości i odcienia, jaki chcemy uzyskać).
Piekarnik nagrzać do temperatury 170°C. Tortownice o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia (samo dno, brzegi wypuszczając poza obręcz). Piec 20 minut. Wyjąć z piekarnika i z wysokości ok. 60 cm upuścić na ziemię lub na blat- znany sposób Dorotuś z Moich Wypieków. Ostudzić.

W ten sam sposób upiec trzy kolejne blaty.

Krem:
500 g mascarpone
600 ml śmietany 36%
2/3 szklanki cukru pudru

Wszystkie składniki umieścić w misie miksera i miksować do uzyskania gęstej, jednolitej masy.

Dodatkowo:
250 ml nalewki lub likieru z czarnej porzeczki do nasączenia blatów
1 duży słoik konfitury z czarnej porzeczki (a jeszcze lepiej porzeczki z nalewki :) )

Wykonanie:

Nasączony blat posmarować połową dżemu porzeczkowego (lub zblendowanych porzeczek z nalewki). Następnie wyłożyć 1/3 kremu. Nałożyć kolejny nasączony  blat, posmarować druga połową dżemu, zostawiając 2 łyżki, potem 1/3 kremu i położyć ostatni blat. Pozostały krem podzielić na pół, jedną część zmiksować z dżemem. Białym kremem wysmarować wierzch, krem z porzeczkami włożyć do rękawa cukierniczego z tylką w kształcie dużej gwiazdki (np. Wilton M1). Wyciskać rozetki na brzegu tortu. Schłodzić przed podaniem.




środa, 8 października 2014

Tort a'la tiramisu

Urodziny, urodziny i po urodzinach. W zasadzie w pewnym wieku nie ma się już z czego cieszyć, metryka mówi jedno, ale umysł zupełnie coś innego :). Tak czy inaczej trzeba było jakoś godnie pożegnać ostatnią trójkę z przodu. Postanowiłam  zrobić tortową wersję przepysznego, włoskiego, mojego ulubionego deseru. Przepis znaleziony tu ( z małymi moimi modyfikacjami), leżał od jakiegoś czasu i czekał na swoją kolej. Teraz żałuję że czekałam tak długo. Smakiem i aromatem kawy i amaretto jak najbardziej przypomina oryginalny deser. Przy najbliższej okazji (zapewne na święta) zrobię go ponownie. Mniam – nie mogę się już doczekać



tortownica o średnicy 23 cm

Biszkopt:
6 jajek
175 g mąki
50 g maki ziemniaczanej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
150 g cukru
1 op. cukru waniliowego
szczypta soli

Migdały tiramisu:
2 łyżki kawy ziarnistej zmielonej na pył
1 łyżeczka ciemnego kakao
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1/2 łyżeczki cynamonu
3/4 szkl. wrzącej wody

1/2 szkl. cukru
1/4 szkl. jasnego brązowego cukru
200 g migdałów w skórkach

Krem i przesączenie:
350 ml gorącej wody
12 g kawy instant
120 ml Soplicy –orzech laskowy
150 ml likieru amaretto

750 g serka mascarpone
400 ml kremówki 36 %
100 g cukru
1 op. cukru waniliowego

utarta czekolada do posypania wierzchu (można użyć również kawę rozpuszczalną)

Biszkopt:

Wykładamy spód tortownicy. Niczego nie natłuszczamy (no ewentualnie spód tortownicy, żeby przykleić do niego papier). Przesiewamy mąki z proszkiem do pieczenia. Jajka ubijamy z solą i cukrami na kremową puszystą masę (powinny aż potroić swoją objętość- zajmuje mi to ok. 5 min.). Mieszankę mąk przesiewamy na ubite jajka i bardzo delikatnie mieszamy szpatułką, tylko do połączenia składników. Pieczemy w 180ºC przez ok. 25 min. Studzimy na kratce. Po całkowitym przestudzeniu przekrawamy na 3-4 warstwy.

Migdały:

Przygotowujemy je z wyprzedzeniem, można nawet z dzień wcześniej-biszkopt zresztą także. Zalewamy wrzątkiem kawę, kakao i cynamon, dodajemy cukry i ekstrakt waniliowy, zagotowujemy aż cukier się rozpuści.  Dodajemy migdały i smażymy na dużym ogniu ciągle mieszając, aż cały płyn wyparuje, a cukier zacznie krystalizować na migdałach, przez ok. 8-12 min (to moment, gdy karmel przestaje być błyszczący, robi się matowy i cukier zaczyna ponownie krystalizować). Rozkładamy migdały na folii aluminiowej do wystudzenia.

Krem i nasączenie:
 
Kawę instant zalewamy gorącą, ale nie wrzącą, wodą. Zostawiamy do wystudzenia. Dolewamy alkohole. Odlewamy 1/2 szkl. tej mieszanki i dodajemy do serków mascarpone i miksujemy na gładką masę. Kremówkę ubijamy z cukrami na sztywno (jeśli zajdzie taka potrzeba można użyć śmietanfixa). Dodajemy do mascarpone i jeszcze krótko ubijamy, aż otrzymamy gładką masę.


Montaż:
 
Do nasączenia będziemy potrzebować po ok. 1/2 szkl. płynu na każdą z warstw tortu. Przesączamy 1 blat biszkoptu ok. 1/2 szkl. naszego kawowo-alkoholowego płynu. Rozsmarowujemy część kremu. Powtarzamy tę procedurę ze wszystkimi pozostałymi blatami. Wierzch i boki tortu smarujemy kremem. Boki tortu obklejamy posiekanymi w dość duże kawałki migdałami. Na wierzch tuż przed podaniem ścieramy czekoladę. Krem i przesączenie  są podane na tort z czterema blatami, więc jeśli przekroicie biszkopt na trzy, troszkę Wam zostanie. Ale gwarantuje, że się nie zmarnuje, mój krem wdmuchnęły dzieciaki, niemalże bijąc się o niego :)

piątek, 22 sierpnia 2014

Tęczowy tort urodzinowy

Przyszła pora na tort urodzinowy mojej Julii, z którego jestem bardzo dumna. Córcia zażyczyła sobie praktycznie w ostatniej chwili kolorowego biszkoptu. Dobierała kolory, myła miski, a mama mieszała i piekła. Nie było tak naprawdę koncepcji, jaki będzie efekt końcowy. Kilka pomysłów padło w międzyczasie, ale finalnie tort prezentował się pięknie i równie pięknie został pożarty przez gości i ich rodziców. Jeśli macie ochotę poszaleć z kolorami i uszczęśliwić Wasze pociechy, to jest idealny sposób :) Inspirowany tym przepisem.



Składniki na jeden blat biszkoptowy:
2 jaja
100 g cukru
2 czubate łyżki mąki pszennej
1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
barwnik spożywczy w żelu/ paście lub proszku

Jaja umieścić w misie miksera razem z cukrem. Ubijać całość około 5-7 minut do uzyskania gęstej, puszystej, prawie białej masy. Mąki przesiać i delikatnie wmieszać do jajek. Dodać barwnik spożywczy i wymieszać.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 170°C. Tortownicę o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Wylać do niej ciasto i piec 18-20 minut. Ostudzić.

Podobnie postępować z kolejnymi blatami- ja upiekłam 4 :)


Składniki na krem:
500 g mascarpone
500 ml śmietanki 30-36%
1/2 szklanki cukru pudru

Wszystkie składniki umieścić w misie miksera i ubijać do uzyskania gęstego kremu.

Ponadto:
maliny i borówki do dekoracji (można zastąpić innymi owocami sezonowymi)
szklanka soku pomarańczowego

Wykonanie:

Poszczególne blaty nasączyć sokiem pomarańczowym i przekładać kremem. Boki i wierzch tortu również posmarować kremem, jeśli masa jeszcze zostanie, można zrobić dekoracyjne rozetki za pomocą tylki i worka cukierniczego. Wierzch tortu udekorować owocami. Schłodzić kilka godzin w lodówce przed podaniem.





Z dziećmi i dla dzieci 2014

niedziela, 18 maja 2014

Pavlova-tort bezowy

Ola na imieniny zażyczyła sobie Pavlovą. Córka, mówisz i masz, a że po ostatnich wypiekach zostały akurat białka... Smaczna, delikatna, chrupiąca na zewnątrz, piankowa wewnątrz. Bardzo prosta w wykonaniu. Polecam!




Składniki:
  • 6 białek
  • 300 g drobnego cukru pudru
  • 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżeczka białego octu winnego
  • ok. 500 ml śmietany kremówki( najlepsza 36% , przy innej można wspomóc się śmietan-mixem)
  • świeże owoce sezonowe
Białka ubić na sztywno. Pod koniec ubijania dodawać po łyżce cukru, stopniowo i powoli, ubijając przez cały czas. Na sam koniec dodać łyżeczkę skrobi i łyżeczkę octu. Zmiksować.
Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Wyłożyć na niego masę białkową. Uformować w okrąg ok. 20 cm. Wstawić do nagrzanego do180ºC piekarnika ( u mnie 170ºC i z termoobiegiem ) i po 5 minutach przykręcić temperaturę do140ºC. Piec 1,5 godziny. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 50ºC i ok.20 min suszyć przy uchylonych drzwiczkach. Wyłączyć i dostudzić.
Wystudzoną bezę położyć na patere. Wyłożyć na nią ubitą kremówkę (bez cukru!!!). Udekorować świeżymi owocami sezonowymi.
Smacznego :-).

wtorek, 25 marca 2014

Tort czekoladowo-migdałowy

Tort powstał w sytuacji awaryjnej. Córa mojej przyjaciółki obchodziła urodziny. Dumny tato czternastolatki udał się do cukierni, aby kupić bajeczne, pięknie dekorowane muffiny. Dokonawszy zakupu, energicznie ruszył z parkingu i ... wszystkie babeczki wylądowały na podłodze. Dostaję telefon: "Ewa, ratuj!" No to ratuję :) Za pomocą tego, co akurat miałam w domu... Wyszło pysznie :)



Tort czekoladowo- migdałowy

Na ciasto:
4 jajka
200 ml mleka
150 ml oleju roślinnego
1 i 1/4 szklanki cukru, najlepiej brązowego
200 g mąki pszennej
80 g kakao
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub 1 opakowanie cukru wanilinowego
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

W naczyniu roztrzepać jajka, dodać mleko, olej i wanilię- wymieszać do połączenia składników.
W drugim naczyniu wymieszać składniki sypkie, dodać do składników mokrych i wymieszać tylko do połączenia- nie miksować!
Dno formy o średnicy 20 cm wyłożyć papierem, przelać ciasto i piec w temperaturze 170 st. przez około 1 godzinę do suchego patyczka. Wystudzić. Ciasto wyrośnie z wybrzuszeniem, które należy ściąć, aby wyrównać powierzchnię. Odciętą część pokruszyć.

Na masę:
250 g serka mascarpone
200 ml śmietany 30 %
2/3 szklanki cukru pudru
200 g mielonych migdałów
aromat migdałowy

W misie miksera umieścić mascarpone, śmietankę i cukier. Miksować ok 5 minut do uzyskania gładkiej, lekko puszystej masy. Dodać migdały i aromat,wymieszać.

Ponadto:
płatki migdałowe do posypania
mocna herbata do nasączenia (lub rum w wersji dla dorosłych)

Płatki migdałowe delikatnie podprażyć na patelni.

Wykonanie:

Ciasto czekoladowe przekroić na dwa blaty. Pierwszy blat ułożyć na paterze, nasączyć, wyłożyć połowę masy, przykryć drugim blatem, nasączyć, wyłożyć pozostałą masę na wierzch i boki. Okruszkami posypać wierzch, lekko uklepać, posypać prażonymi płatkami migdałowymi. Schłodzić w lodówce.
Smacznego!