Owsianka to stały punkt naszego jadłospisu śniadaniowego- głównie mojego i syna Stanisława. Często zostaje nam trochę i szkoda wyrzucać. Na szczęście z pomocą przyszła Pracownia wypieków i cudowny przepis na bułki z dodatkiem owsianki właśnie. Piekę je regularnie od jakiegoś czasu i niedawno zorientowałam się, że jeszcze nie pokazałam ich na blogu. A są naprawdę proste, dobrze się je formuje, a świeżość zachowują długo. Pyszne, mięciutkie, dzieciaki je uwielbiają.
Składniki (na 12 mniejszych lub 8 większych bułeczkach):
300 g mąki pszennej
150 g owsianki (powinna być gęsta)
100 g wody
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
2 łyżeczki melasy (można zastąpić miodem)
30 g miękkiego masła
20 g świeżych drożdży
Drożdże połączyć z cukrem i melasą. Następnie dodawać pozostałe składniki, zagnieść gładkie, elastyczne ciasto- można za pomocą miksera z hakiem. Przełożyć do miski wysmarowanej oliwą, przykryć ściereczką i zostawić do wyrastania na ok. 60 minut.
Uformować bułeczki i ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Zostawić do napuszenia na 30 minut.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 220°C. Piec ok. 15 minut. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz