Pokazywanie postów oznaczonych etykietą piwo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą piwo. Pokaż wszystkie posty

piątek, 25 marca 2016

Ciasto z popcornem

Koleżanka Ania nie jest (niestety) słodkolubna i z tego powodu rzuciła mi kiedyś wyzwanie na zrobienie ciasta, które nie będzie słodkie, a tak w ogóle najlepiej jak będzie z kabanosów :)  A że bardzo lubię koleżankę, tak bardzo się tym przejęłam, iż postanowiłam poszukać. Niestety tortu z kabanosów nie znalazłam, ale myślę, że jestem na dobrej drodze do zaspokojenia kulinarnego podniebienia Ani. Połączenie smaków słodkiego i słonego jest dość  kontrowersyjne i zaskakujące. Jednak po  przekrojeniu ciasta czuć intensywnie zapach piwa, a z każdym kęsem kontrowersja zmienia się w zachwyt. Wykończenie popcornem daje fantastyczny smak i efekt. Zapewniam  że ciasto sprawdzi się na wszystkie okazje i na pewno zaskoczy gości.

Składniki na ciasto:
200 g cukru
60 g kakao
250 g masła
250 ml ciemnego piwa
140 ml śmietany 18%
2 jajka
nasiona z 1/2 laski wanilii
275 g mąki pszennej
2 łyżeczeki sody

Wykonanie:
W rondelku podgrzewam piwo z masłem (do jego roztopienia).
Dodaję do ciepłej masy cukier i kakao. Odstawiam do wystudzenia.
Śmietanę, jajka i wydrążone ziarenka wanilii miksuje ok. 5-6 min aż powstanie biała masa.
Do masy jajecznej dodajemy wystudzoną piwną masę i dokładnie mieszamy.
Mąkę mieszamy z sodą po czym przesiewamy ją do ciasta. Delikatnie mieszamy. Przekładamy do formy o średnicy ok 22 cm wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy ok. 50 min w temp 180 C z funkcja grzania góra-dół. (sprawdź ciasto patyczkiem czy nie jest surowe, jeżeli tak trzymaj do momentu kiedy patyczek będzie suchy). Studzimy na kratce.

Składniki na „polewę”:
100 g miękkiego masła
200 g serka śmietankowego do kanapek
100 g cukru pudru
2 łyżki soku z cytryny.

Przygotowanie:
Masło ucieramy z serkiem na gładką masę.
Dodajemy stopniowo cukru pudru cały czas mieszając.
Pod koniec dodajemy sok z cytryny i wszystko dobrze mieszamy. Jeżeli jest za płynne na chwilkę  wstawiamy do lodówki.

Na wystudzone ciasto wykładamy polewę serową i dekorujemy świeżo zrobionym solonym popcornem.



poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Barm bread- chleb na zakwasie piwnym

Dawno nie piekłam żadnego nowego chleba... Produkowałam za to wypróbowany chleb na dwóch łyżkach zakwasu albo nasz ulubiony chleb żytni. Zdarzało mi się też piec chleb tostowy. Faktem jest, że praktycznie ponad połowę wakacji spędziłam poza domem, więc jestem usprawiedliwiona :) Zawsze zabierałam ze sobą swojskie bochenki, a żeby było śmieszniej do Włoch zawiozłam chleb rosyjski z ziemniakami, gdzie zrobił furorę. Ale koniec wojaży- pora brać się do roboty. Znalazłam przepis w Piekarni Tatter, który mnie zaintrygował, bo jest na zakwasie z piwa. Trochę się naszukałam odpowiedniego trunku, bo ważne jest, żeby piwo było niepasteryzowane (chodzi o trwający ciągle proces fermentacji).Straaaaaasznie długo wyrastał- jakieś 8 godzin, aż straciłam nadzieję, że coś z tego będzie. W końcu upiekłam i powiem Wam, że chleb jest super- dopisuję do listy ulubionych i polecam. Następnym razem jednak chyba "wspomogę" go drożdżami :)



Zaczyn:
250 g piwa niepasteryzowanego
50 g białej pszennej mąki chlebowej
4 łyżeczki zakwasu żytniego razowego

Piwo wlać do garnka i podgrzać do temperatury 70°C. Zdjąć z ognia i ,energicznie mieszając trzepaczką, wsypać mąkę-powstanie coś na kształt piwnego budyniu. Pozbyć się grudek i odstawić do ostygnięcia. Następnie dodać zakwas, przykryć i zostawić do fermentacji na 16 godzin. Po tym czasie zakwas będzie rzadki, na powierzchni będzie dużo małych pęcherzyków. Taka ilość zaczynu wystarczy na dwa bochenki.

Ciasto właściwe (na 1 bochenek):
150 g zaczynu
500 g mąki pszennej chlebowej
250 g wody w temperaturze pokojowej (22 stopnie)
1,5 łyżeczki soli

Wszystkie składniki umieścić w misce i wyrobić gładkie ciasto- oczywiście pomogłam sobie mikserem z końcówkami do ciasta drożdżowego. Zostawić do wyrośnięcia na 2 godziny 15 minut, w międzyczasie dwa razy złożyć ciasto (mi się to nie udało, bo ciasto wyszło zbyt lepkie-odgazowałam tylko lekko).
Po tym czasie ciasto odgazować i uformować bochenek. Umieścić w koszyku do wyrastania na około 3 godziny. Ja przełożyłam ciasto do długiej keksówki o wymiarach 30 x 11 cm.
Piekarnik rozgrzać do 260°C (mam "tylko" 250). Piec chleb z parą 10 minut. Następnie zmniejszyć temperaturę do 220°C i piec kolejne 30-35 minut. Na tą część udało mi się wyjąć bochenek z formy i piekłam na kratce. Ostudzić przed krojeniem. Smacznego!