Moje ,,malutkie” dzieci coraz częściej pytały o małe przekąski, czyli o ciasteczka do podjadania (kiedy wpadają do nich pożeracze wszystkiego, co słodkie). Jakiś czas temu dostałam przepis na domowe ciastka Oreo i pomimo mojej niechęci do wszystkiego, co zawiera kakao, pomyślałam, że to dobry pomysł, gdyż młodzi je uwielbiają. I powiadam Wam: są boskie :) Jak dla mnie nawet lepsze niż te kupne. Nie potrafiłam przejść obojętnie obok puszki z ciastkami. Jak znam życie będę ,,zmuszona” piec je znacznie częściej.
Składniki : na ok. 30 ciastek
70 g masła
1 ¼ szklanki mąki
¾ szklanki kakao
½ łyżeczki proszku do pieczenia
¼ łyżeczki sody
¼ łyżeczki soli
1 szklanka cukru pudru
1 jajko
½ łyżeczki ekstraktu z wanilii
Składniki na nadzienie:
113 g masła, miękkiego
1 ¼ szklanki cukru pudru
szczypta soli
1 szklanka mleka w proszku
Wykonanie:
Masło przekładamy do miseczki i roztapiamy, zostawiamy do całkowitego ostudzenia. W kolejnej miseczce mieszamy mąkę, kakao, proszek do pieczenia, sodę oraz sól.
Cukier dodajemy do ostudzonego masła i mieszamy. Następnie dodajemy jajko, wanilię i mieszamy do momentu uzyskania kremowej konsystencji.
Mieszankę dodajemy do suchych składników i wyrabiamy do momentu całkowitego połączenia składników.
Ciasto owijamy folią i kładziemy do zamrażarki na pół godziny. Po tym czasie ciasto wałkujemy na gr. około 3 mm i wykrawamy szklanką ciasteczka ( u mnie szklanka o śr. 5 cm ), wykładamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Piekarnik rozgrzewamy do 170 C i pieczemy przez 8 min. Po upieczeniu delikatnie (są dość miękkie i elastyczne) przekładamy do całkowitego ostudzenia. Podczas studzenia twardnieją.
Masło na nadzienie miksujemy do uzyskania puszystej i jasnej konsystencji, następnie powoli dodajemy cukier, sól i mleko w proszku, ubijamy tylko połączenia składników. Z masy na nadzienie formujemy kuleczki i wkładamy na ciastko, następnie przykrywamy drugim ciastkiem i lekko przyciskamy. Postępujemy tak do wyczerpania masy i ciastek.
Smacznego.
mniam! wyglądają idealnie! jestem strasznie ciekawa smaku!
OdpowiedzUsuńKooocham Oreo, muszę je zrobić!:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis. :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
nutkaciszy.blogspot.com
truskawkowa-fiesta.blogspot.com
Jak boskie, to trzeba bedzie zapamietac!
OdpowiedzUsuńJa tez nie przepadam za wypiekami zawierajacymi kakao, ale dzieciorki lubia Oreo bardzo. Ale to bardzo.
:)
Jest mi bardzo milo, ze bierzesz udzial w akcji dziecinnej na Mikserze.
Kasia
www.lejdi-of-the-house.bloog.pl
zobaczyłam przepis i od razu upiekłam ,są pyszne :)
OdpowiedzUsuń