Składniki na ok. 20 bułeczek:
600 g
mąki pszennej
2 jajka
70 g
cukru
pół łyżeczki soli
21 g
suchych drożdży (lub 42 g
drożdży świeżych)
100 g
masła
400 ml mleka
Nadzienie:
150 g
bardzo miękkiego masła
110 g
cukru
2 łyżeczki cynamonu
jajko do posmarowania
W dużej misce wymieszać mąkę, cukier, sól, drożdże, rozpuścić masło,
wymieszać z mlekiem i roztrzepanym jajkiem. Połączyć wszystko z mąką. Wymieszać
dokładnie i zagnieść. Ciasto powinno być gładkie i sprężyste. Przykryć i
odstawić do wyrośnięcia na 25 minut.
Po tym czasie ciasto rozwałkować na prostokąt o wymiarach ok. 50 x 25 cm.
W międzyczasie wszystkie składniki nadzienia wymieszać w naczyniu.
Przygotowany prostokąt posmarować nadzieniem, następnie zwinąć wzdłuż
dłuższego boku(jak roladę). Ostrym nożem pokroić na „plastry” o grubości ok. 2 cm. Ułożyć je na blaszce wyłożonej
pergaminem. Ważne, by były symetrycznie rozłożone. Pozostawić do wyrośnięcia na
15 minut.
Napuszone bułeczki posmarować roztrzepanym jajkiem i piec około 20 - 25
minut w temperaturze 210ºC, jeśli będą zbyt szybko się rumienić - przykryć od
góry folia aluminiową.
Niezastąpiona Nigella. Pięknie się prezentuje! :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie bułeczki, do smaku dochodzi super wygląd
OdpowiedzUsuńpiec z termoobiegiem? grzałka góra+ doł? czy jak?? :) z góry dziękuję za odpowiedz!
OdpowiedzUsuńW moim piekarniku zawsze piekę z opcją grzałka góra + dół. Pozwala mi to na wyłączenie jednej z grzałek jeśli stopień wypieczenia góry lub spodu tego wymaga. Pozdrawiam
Usuń400ml mleka? Przecież to na tyle mąki to za dużo chyba? :)
OdpowiedzUsuńpowiem tak - wszystko zależy od mąki, zdarza się, że muszę podsypać jej troszkę aby się ciasto nie kleiło, ale naprawdę rzadko się zdarza :)
Usuń