wtorek, 23 września 2014

Kajzerki


W roku szkolnym królują u nas bułki. Przepisów na nie przerobiłam już kilka, jak nie kilkanaście. Efekt tych prób był różny, a to dla jednego za twarde, a to dla drugiego za miękkie, a to za słodkie, a to coś tam znowu wymyślą. Głowa boli , nie dogodzisz !
Postanowiłam w końcu wypróbować kajzerki z moich ulubionych przepisów od Dorotki i to (póki co) była słuszna decyzja. Jeden z niewielu przepisów, którego nie potrzebowałam ani odrobinę modyfikować, jedyne co zmieniłam to ilość  bułek. W oryginalnym przepisie jest podane 10 sztuk, ale wychodzą dość duże, a moje dzieciaki wolą jednak mniejsze, rozmiarem przypominające tradycyjne ( kupne) kajzerki. Bułki są naprawdę pyszne. Z zewnątrz lekko chrupiące, a środek mięciutki i puszysty. Mam tylko cichą nadzieje że za szybko się i nie przejedzą:)

 Na ok. 12-13 bułek
  • 3 szklanki mąki pszennej
  • ¾ szklanki letniej wody
  • 1½ łyżeczki suchych drożdży (6 g) lub 12 g drożdży świeżych
  • 1½ łyżeczki cukru
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 jajko
  • 2 łyżki roztopionego masła
Wszystkie składniki wymieszać w misce i wyrobić, aż ciasto będzie odstawać od ścianek naczynia. Od tego momentu wyrabiać przez 5 minut (długie wyrabianie jest niezwykle ważne). Następnie zostawić by "odpoczęło" przez 10 minut, potem ponownie wyrabiać przez około 5 minut. Ciasto będzie elastyczne, o konsystencji plasteliny. Przełożyć do naczynia lekko wysmarowanego oliwą, zostawić na godzinę do wyrośnięcia. Wyrośnięte ciasto podzielić na ok.12 części, z każdej uformować kulkę, spłaszczyć ją lekko, ułożyć na blaszce i pozostawić pod przykryciem 45 minut. Przed pieczeniem naciąć, dla połysku można posmarować jajkiem roztrzepanym z 1 łyżką mleka.
Piec około 15 minut w temperaturze 200ºC.

8 komentarzy:

  1. Na pewno dużo lepsze niż sklepowe! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam.Jajko daje się do środka czy tylko do posmarowania.Z góry dziękuję za odpowiedż


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jajko do środka, a oprócz tego trzeba jeszcze posmarować- ładnie się zrumienią :)

      Usuń
    2. Dziękuję za szybką odpowiedż.Dzisiaj biorę się za bułeczki.Serdecznie pozdrawiam

      Usuń
  3. Witam.Bułeczki, upieczone, wyszły super i teraz mam kłopot,moje panie nie chcą innych tylko te.Córka powiedziała że mam jutro piec następne a żona że więcej bułek nie będzie kupować.Dziękuje bardzo za super przepis,pozdrawiam pięknie i życzę pięknych snów o bułeczkach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. baaardzo się cieszymy :) tak to już jest z domowym pieczywem- nikt nie chce potem sklepowego :) zapraszam do wypróbowania kolejnych przepisów

      Usuń
  4. Dzień dobry. Zabrałam się do robienia bułeczek z podwójnej porcji. Ciasto wyszło dość zwarte, miękkie ale zwarte, trochę jak na pierogi. Czy takie ma być? Zazwyczaj ciasto drożdżowe jest b. puszyste, a to jest dość ciężkie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie powinno być bardzo zwarte, raczej jak plastelina, jak napisane w przepisie. mam nadzieję, że się udały :)

      Usuń